W Humaniu wybuchły zamieszki, gdy pijani obywatele Izraela z wiatrówki postrzelili ukraińskiego przechodnia. Doszło do bijatyki pomiędzy działaczami neo-banderowskiej Swobody a żydowskimi turystami. Kolejna pielgrzymka żydowska na Ukrainie zakończyła się skandalem.

Do awantury doszło gdy pijani obywatele Izraela, rozpoczęli ostrzał z okna hotelu do przechodniów. W wyniku jednego ze strzałów ukraiński przechodzień dostał w nos pociskiem. Chwilę później pod hotelem zebrało się kilkadziesiąt osób, a wśród nich aktywiści faszyzującej partii Swoboda. Sprawcy zamknęli się w swoim pokoju. Wówczas na pomoc im ruszyła grupa 20 ortodoksyjnych Żydów, którzy w ramach pielgrzymki przybyli do Humania. Doszło do przepychanek, w trakcie których jeden z nich zaatakował i uderzył ukraińskiego policjanta.

Coroku do Humania przybywa kilkadziesiąt tysięcy Żydów z Izraela, USA i Europy, by odwiedzić miejsce pochówku chasydzkiego rabina Nachamana z Bracławia, żyjącego na przełomie XVIII i XIX wieku. Dwaj sprawcy zostali zatrzymani na kilka godzin, a następnie zwolnieni. W sprawie toczy się postępowanie. Może ono zakończyć się postawieniem zarzutów obywatelom Izraela.

W przeszłości dochodziło już do starć pomiędzy miejscowymi a pielgrzymami.  Żydzi skarżą się z kolei na ukraińskich nacjonalistów, którzy w ostatnich latach zorganizowali kilka wieców przeciwko ich obecności w mieście. Oburzyły ich również plany ustawienia krzyża w rejonie, w którym żydowscy pielgrzymi odbywają rytualne kąpiele. Oskarżają też miejscowych Ukraińców, że celowo rozsypują tam na dnie potłuczone szkło.

Timesofisrael.com