We wtorek, 3 lipca 8-osobowa ekipa z Zespołu Szkół w Sicinach wyruszyła na Ukrainę, by po raz pierwszy w ramach akcji „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia” porządkować groby przodków w miejscowości Żuków, w obwodzie iwanofrankowskim,  w rejonie tłumackim.

Na Kresy pojechali uczniowie: Amelia Płóciniak, Antonina Skawska, Jakub Merta oraz Szymon Szachniewicz wraz z opiekunami: panią Joanną Skrabalak, panią Dorotą Szostek i panem Piotrem Mendyką. Towarzyszył nam zaprzyjaźniony ze szkołą pan Emilian Niedźwiecki, którego korzenie sięgają Kresów Wschodnich.

Zanim wyruszyliśmy na Kresy uczestniczyliśmy w odprawie wszystkich wolontariuszy, która odbyła się pod Urzędem Marszałkowskim we Wrocławiu. Tam w uroczysty sposób pożegnano zgromadzonych.

W środę – 4 lipca dotarliśmy miejscowości Żuków i od razu udaliśmy się na cmentarz, by zrobić rekonesans. Okazało się, że nekropolia położona jest na skraju wsi, granicząc z terenami ornymi. Okolony jest mocno sfatygowaną siatką ogrodzeniową. Miejsce naszej pracy zastaliśmy mocno zarośnięte wybujałą, dziką roślinnością. Naszą uwagę od razu przykuły dwa pomniki, które zastaliśmy na środku cmentarza. Pierwszy z nich to anioł stojący przy kamiennym, brzozowym krzyżu, drugi stojący tuż obok niego ma kształt nawy z filarami i jest grobowcem rodziny Theodorowiczów.

Po wstępnych oględzinach udaliśmy się na miejsce zakwaterowania tj. do Szkoły w Żukowie, gdzie przywitano nas chlebem, wierszem i piosenką. Na ręce pani dyrektor przekazaliśmy podarki w formie przyborów szkolnych, słodyczy oraz maskotek.

Następnego dnia już od samego rana pełni sił i zapału ruszyliśmy do pracy. Towarzyszyła nam ukraińska młodzież, która chętnie użyczała nam swoich sprzętów, tj. grabi, motyk czy furmanki z zaprzęgiem, którą ostatniego dnia wywieźliśmy wycięte trawy, chwasty i gałęzie.

Pracę rozpoczęliśmy od wyczyszczenia miejsca, w którym stoi anioł i pomnik. Chłopcy niezwłocznie przystąpili do wycięcia chaszczów, które go otaczały, natomiast dziewczęta zabrały się za czyszczenie posągów. W trakcie pracy udało nam się odsłonić napis na posągu oraz tablicy. Ponadto po wykoszeniu trwa odkryliśmy olbrzymią dziurę, która znajdowała się u szczytu pomnika i odsłaniała, jak się okazało grobowiec rodu Theodorowiczów.

Męska część ekipy niezwłocznie zasłoniła wejście do grobowca deskami, które zorganizowali ukraińscy chłopcy, a następnie przysypała je ziemią i oznaczyła postumentem znalezionym obok pomnika. Później młodzież z dużym zaangażowaniem oddała się pracom porządkowym przy kolejnych nagrobkach. Dziewczęta nieustannie penetrowały teren w poszukiwaniu polskich mogił. Wśród roślinności udało nam się wyszukać groby, na których widniały polskie napisy. Przy niektórych z nich roślinność przewyższała wzrost uczniów, więc aby do nich dotrzeć musieliśmy najpierw utorować sobie drogę, wycinając krzaki i chaszcze. Następnie usuwaliśmy mech porastający pomniki, by w końcu zająć się oczyszczeniem napisów papierem ściernym.

Przetrząsając wszystkie ścieżki w poszukiwaniu polskich mogił udało nam się odkryć 10 polskich grobów, a także odświeżyć przepiękne pomniki, które pokryły się mchem i szarością. Pracy było wiele, musieliśmy włożyć dużo sił i energii, aby wykosić trawy, usunąć drzewa i odnowić zachowane nagrobki, jednak wszyscy zgodnie twierdzimy, że było warto.

Przy okazji pobytu nawiązaliśmy przyjaźń z ukraińską młodzieżą, która zdecydowała się pomóc nam przy pracach porządkowych, a wieczorami spędzała z nami czas. Ponadto podczas naszego pobytu w Żukowie udało nam się porozmawiać z jego mieszkańcami, którzy odwiedzali nas w szkole, a także zaczepiali nas, gdy wracaliśmy z pracy, aby opowiedzieć nam stare dzieje ich wsi.

Nasz pobyt na Ukrainie pełnił również formę edukacyjną. Mieliśmy okazję zwiedzić kilka ciekawych miejsc, takich jak miasto Nadwórna, w pobliżu którego odwiedziliśmy muzeum ropy naftowej i gazu, Kościół pw. Wniebowzięcia NMP oraz ruiny zamku w Pniowie. Odwiedziliśmy cmentarz w Kołomyi, na którym zapaliliśmy znicze, a także weszliśmy do cerkwi. Ponadto zwiedziliśmy Muzeum Huculszczyzny i Pokucia. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się we Lwowie, aby zobaczyć to niesamowite, niegdyś polskie miasto.

Oprócz spaceru po lwowskim rynku udaliśmy się w szczególne miejsce, jakim jest Cmentarz Łyczakowski oraz Cmentarz Orląt Lwowskich. Tam mogliśmy zobaczyć groby wielkich Polaków, poznać historię obrony Lwowa oraz oddać się zadumie i refleksji.

Udział w akcji „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia” oraz wyprawa na Ukrainę był dla nas wszystkich niesamowitą przygodą, wielką lekcją patriotyzmu, a także okazją do poznania historii naszego narodu oraz naszych korzeni.

Cmentarz w Żukowie był porządkowany również w poprzednich latach:

akcja 2017

akcja 2016

A poniżej fotorelacja z pracy wolontariuszy w lipcu 2018 roku: