Podczas wystąpienia usłyszeliśmy kilka ciekawych wskazówek od naszego gościa.

„Rozpoznając świat zapisany w książkach odnosimy go do siebie. Wiemy wtedy, że to jest nasz świat, bo oddaje on stan naszej duszy. To, że „idziemy” przez literaturę i ciągle jesteśmy w stanie rozpoznawania siebie, sprawia, że korespondujemy ze światem. Jeżeli ktoś jest pozbawiony daru poznawania literatury, nie jest przygotowany do życia”.

„Najsilniejszy instrument, za pomocą którego poznajemy świat, to uczucia, emocje, świat wewnętrzny. Głównie poeci odsłaniają nam pokłady uczuć, z którymi my musimy się zmierzyć, często są to zjawiska niezwykle trudne, smutne i bolesne. Przypomnijcie sobie np. „Treny” J. Kochanowskiego. Literatura pozwala nam oswajać się ze światem śmierci, przerażenia, bólu i cierpienia”.
O swojej pasji pan Stanisław Srokowski mówił tak: „Ja zajmuję się opowiadaniem historii naszego państwa, tego co się w tym państwie działo. Szczególnie interesuje mnie historia Kresów. O tym piszę książki, o historii tych ziem, która bywa okrutna i tragiczna. Także o tym czym jest strach w dziejach człowieka”.
Na zakończenie nasz gość wspomniał o tym, że Kresy miały też swój język, np.:
CIUMAĆ – CAŁOWAĆ
ĆWOK – CZŁOWIEK NIEOKRZESANY
FACJATA – TWARZ
FERNIAK – NOS
JADACZKA – USTA, GĘBA
KACAP – GŁUPIEC
SZKIRA – CHUDA DZIEWCZYNA
TAMOWATY – GŁUPI
ZALEWAJKA – KŁAMCZUCH
Bardzo serdecznie dziękujemy za wspaniały wykład!
Organizatorkami spotkania były panie Joanna Szałek i Aleksandra Kulak.

/III Liceum Ogólnokształcące w Świdnicy