Świątecznie u Ludwiki
Wyruszając z wielkanocną pomocą dla rodaków na Ukrainie w pierwszej kolejności udaliśmy się do pani Ludwiki. Nasza rodaczka z Kaczanówki i jej makabryczna sytuacja, kiedy ponad rok temu trafiliśmy do niej po raz pierwszy poruszyła serca setek rodaków w macierzy, dzięki czemu udało się jej pomóc, przywieźć do Polski, gdzie uratowano jej zdrowie oraz przywrócono wzrok. Pani Ludwika tęskniła jednak za swą chatką a przede wszystkim za grobem jej syna, na jej życzenie przywieźliśmy ją z powrotem na Ukrainę. Pani Ludwika jest pod stałą opieką naszej Fundacji Studio Wschód, z okazji świąt złożyliśmy jej wizytę świąteczną z życzeniami i darami.
Pani Ludwika cieszy się dobrym zdrowiem, jest zaopatrzona przez nas we wszelkie potrzebne produkty, jednakże doskwiera jej samotność. Naszą seniorkę odwiedzamy w sposób regularny, za każdym razem oferując jej możliwość przywiezienia jej do Polski, gdzie może liczyć na zakwaterowanie i wszelką pomoc. Decyzja dotycząca tego czy chce ona mieszkać w Kaczanówce czy w Polsce zależy tylko wyłącznie od niej samej, należy uszanować jej decyzję. Jest to tym bardziej warte podkreślenia, że otrzymujemy bardzo wiele zaproszeń i ofert opieki nad Panią Ludwiką za co i ona i my jesteśmy bardzo wdzięczni.
Poniżej w kolejności chronologicznej od pierwszego naszego spotkania znajdują się materiały dotyczące historii pani Ludwiki:
Poruszające spotkanie z 86-letnią Ludwiką w Kaczanówce na Ukrainie
Makabryczna sytuacja i słowa Polki z Ukrainy – Pomoc dla Pani Ludwiki
Pomoc dla samotnej niewidomej Polki z Ukrainy – Ludwika Fedyk
Pani Ludwika już w Polsce! – Wzruszający przyjazd Polki z Ukrainy do kraju
Wzruszająca wizyta u Polki z Ukrainy – Co słychać u Pani Ludwiki?