Aktualności Fundacji Studio Wschód Obraz newsa 18314

Dodano 03.11.2019

Wielka kwesta młodzieży na Kresy Wschodnie!

Tradycyjnie od 10 lat setki młodzieży kwestowało, by w okresie wakacyjnym móc pojechać na Kresy Wschodnie ratować zapomniane polskie mogiły i przywracać pamięć o ponad 700 letniej historii Rzeczypospolitej za Bugiem. Dziękujemy wszystkim darczyńcom za wsparcie. Przedstawiamy zbiór relacji z kwest. Będzie on na bieżąco aktualizowany.

W lipcu uratowaliśmy 150 polskich cmentarzy za wschodnią granicą w ramach akcji ,,Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”. Kwestujemy by kontynuować nasze dzieło, bo tylko wtedy będzie miało ono sens gdy będzie kontynuowane dalej by kolejne grupy młodzieży mogły poznawać historię swego rodu a tym samym narodu.

Kwesta we Wrocławiu – Cmentarz Grabiszyński

Kwestujemy w wielu miastach i wsiach Dolnego Śląska, jesteśmy obecni też na ziemi Lubuskiej i Opolszczyźnie. Gromko byliśmy obecni 1 i 2 listopada w sercu Dolnego Śląska, matecznika naszej akcji. Na cmentarzu Grabiszyńskim jesteśmy obecni od wielu lat, gdzie jesteśmy dobrze znani tym, którzy w tych dniach odwiedzają mogiły swoich bliskich. W tym roku grupa kwestujących składała się z kilku trzonów, grupy która w lipcu pracuje na wschodnim skraju Podola w Jampolu, w jej skład wchodzą również repatrianci z Kazachstanu. Kwestowali z nami wrocławscy uczniowie Liceum Wojskowego – Husarz oraz Liceum Ogólnokształcącego Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej. Dla przyszłych żołnierzy był to pierwszy kontakt z naszą akcją, kwestowali oni również na wrocławskich Osobowicach, zaś uczniowie Sióstr Urszulanek na wrocławskich Pawłowicach i Leśnicy. Kwesta była gromka w wiele wzruszających spotkań z Kresowiakami, kombatantami Armii Krajowej oraz Sybirakami. Była to wielka dla nas nauka historii oraz potwierdzenie słuszności naszej sprawy, jaką jest przywracanie i popularyzowanie historii dawnych ziem wschodnich Rzeczypospolitej. Dziękujemy wszystkim za okazane nam wsparcie.

Artur Sułkowski

Opiekun zbiórki na Wrocławskim Grabiszynie.

Kwesta w Strzelinie i Brożcu

Od kilku lat wolontariusze z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Ludowie Polskim w dniu Wszystkich Świętych kwestują na okolicznych cmentarzach. Tak było i w tym roku. Grupa 14 wolontariuszy (uczniowie i nauczyciele) kwestowała, za zgodą księży proboszczów na cmentarzach w Strzelinie oraz Brożcu. Nas opiekunów bardzo cieszy fakt, że kwestujący to nie tylko osoby z „wieloletnim akcyjnym stażem”, ale najmłodsi wolontariusze – uczniowie klas pierwszych, którzy, mimo przenikliwego zimna dzielnie się spisali.

Do kwesty solidnie się przygotowaliśmy. Przed każdym wejściem cmentarza ustawiliśmy sztalugi ze zdjęciami z naszych wyjazdów na Kresy. Każde zdjęcie opatrzyliśmy logo akcji. Mieliśmy też drzewce z plakatami informującymi, jaki jest cel zbiórki. Chcieliśmy naszym darczyńcom pokazać efekty kilkuletniej pracy na kresowych cmentarzach w Zawadówce, Markowej oraz Toustobabach. Pomysł okazał się trafiony. Ludzie zatrzymywali się i rozmawiali z nami. Były też wzruszające momenty, bo okazało się, że niektórzy właśnie mają korzenie w miejscowościach, w których porządkujemy cmentarze. Łezka zakręciła się w oku zarówno ofiarodawcom, jak i wolontariuszom. Na zdjęciach szukali śladów miejsc, o których tyle słyszeli z ust swoich rodziców, czy bliskich (np. kościół w Markowej, groby bliskich). Wszystkim, którzy wsparli naszą akcję nie tylko finansowo, dobrym słowem, ale też w każdy inny sposób – bardzo serdecznie dziękujemy.

Opiekun grupy: Wioleta Stupnicka

Kwesta w Oleśnicy

Kwesta w Rudnej

Już siódmy raz wolontariusze ze Szkoły Podstawowej i Przedszkola w Rudnej kwestowali na cmentarzach w Rudnej i Kębłowie, zbierając środki na ratowanie polskich nekropolii na Ukrainie. Mimo przenikliwego chłodu uczniowie bardzo aktywnie zachęcali do ofiarności przybywających na cmentarz ludzi. Kwestujący spotkali się z wielką życzliwością. Ludzie chętnie wrzucali pieniądze ale i dopytywali o cel kwesty. Byli i tacy , którzy wspominali miejsca związane z celem kwesty.

Dziękuję wszystkim , którzy wsparli naszą akcję. Dziękuję wolontariuszom za poświęcenie swojego wolnego czasu i kwestowanie. Dziękuję wszystkim, którzy pomogli w przeprowadzeniu kwesty na cmentarzu w Kębłowie p. Marzenie Szkarupskiej i ks. Sławomirowi Sorokanyczowi z parafii prawosławnej w Studzionkach za wyrażenie zgody na kwestę w Kębłowie.

Jolanta Książek

Kwesta w Nowej Rudzie, Drogosławiu i Ludwikowicach

Wolontariusze przez dwa dni kwestowali o obrębie noworudzkiego cmentarza, a także w Drogoslawiu i Ludwikowicach. Za każdą złotówkę przekazaną na ratowanie polskich nekropolii na Kresach z serca dziękujemy. Jutro zapraszamy do udziału w kweście w parafii Św. Mikołaja w Nowej Rudzie a 17 listopada w parafii w Bożkowie. Składamy podziękowania mieszkańcom miasta i gminy Nowa Ruda oraz proboszczowi księdzu Jerzemu Kosowi , proboszczowi księdzu Tomaszowi Nuckowskiemu, proboszczowi księdzu Janowi Kasztelanowi i Janowi Patykowskiemu.

Kwesta w Jugowie

Od kilku już lat wolontariusze Fundacji Studio Wschód kwestują w Dniu Wszystkich Świętych na dolnośląskich i opolskich nekropoliach. W tym roku wolontariusze z Jugowa nie zawiedli. W liczbie 30 osób: uczniowie, nauczyciele i przedstawiciele Rady Rodziców Zespołu Szkół Nr 1 w Jugowie oraz Uczniowie Liceum Ogólnokształcącego w Nowej Rudzie kwestowali w godz. 8:00- 17:30 na cmentarzach: parafialnym w Jugowie, komunalnym
w Jugowie, parafialnym w Przygórzu oraz komunalnym w Słupcu. Dziękujemy wszystkim darczyńcom, którzy wsparli kwestę Fundacji Studio Wschód datkami oraz ciepłymi słowami. To niesamowite wydarzenie połączyło wszystkich mieszkańców Miasta i Gminy Nowa Ruda, którzy proponowali wolontariuszom dostarczenie na cmentarze ciepłej herbatki.

Datki na realizację akcji „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia” zbierali: Kacper
Bizoń, Emilia Antosik, Karolina Muzyka, Bartosz Antosik, Martyna Tkaczyk, Alicja Majdak,
Weronika Borucka, Mateusz Mrozek, Julia Majewska, Tatiana Bowcariwska, Maciej
Adamus, Michał Domagalski, Kamila Koćmirska, Bartosz Domagalski, Mateusz Adamus,
Jakub Jóźwiakowski, Kinga Kózka, Jakub Nitecki, Bartosz Żak, Emil Markiewicz, Milena
Wyrębak, Karol Tyszka, Julia Lichwa, Olaf Peszko, Violetta Hryckiewicz, Adrian Kocmirski,
Natalia Muzyka, Katarzyna Antosik, Marcin Antosik , Bogdan Muzyka oraz Bożena Sołek-
Muzyka.

Kwesta w Wołowie

Kwesta w Wschowie – Województwo Lubuskie

Kwestowali uczniowie szkoły podstawowej nr 2 im Bohaterów Westerplatte.

Kwesta w Kudowa-Zdrój

Kudowa-Zdrój jest miastem poniżej 10 tys. mieszkańców, tak naprawdę to w większości wszyscy się znamy.

W oświacie mamy nieciekawe czasy, panuje frustracja, zrezygnowanie, poczucie niedocenienia.

Z drugiej strony zaangażowanie nauczycieli i uczniów świadczy, że akcja „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia” niesie w sobie wartości przewyższające negatywne strony rzeczywistości.

1 listopada na trzech kudowskich cmentarzach kwestowało 26 nauczycieli, ponad 50 uczniów Zespołu Szkół Publicznych im. Jana Pawła II w Kudowie-Zdroju. W zbiórce pomogli nam dyrektor, nauczyciel i uczniowie Szkoły Podstawowej nr 3 im. 100-rocznicy Odzyskania Niepodległości oraz dyrektor Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego.

Na długo zapamiętam epizod z mojej tegorocznej zbiórki. Wspominałem, że znamy się w większości, podchodzi do mnie kobieta, która na co dzień zajmuje się zbieraniem surowców wtórnych i wrzuca do puszki banknot 100 zł. Na moje protesty odpowiada, że na kwestę czekała i zbierała cały rok. Przypomina mi się w tym miejscu biblijna przypowieść o wdowim groszu, ta ofiara była dla mnie najcenniejszym, kobieta dała wszystko co miała.

Puszki są w miarę pełne, trwa ich liczenie, będziemy jeszcze zbierać 11 listopada.

Zespół Szkół w Wąsoszu

KWESTA W DREZDENKU

KWESTUJĄCY : uczniowie Zespołu Szkół im. Powstańców Wielkopolskich 1918-1919 w Krzyżu Wielkopolskim

ORGANIZATOR KWESTY : Ryszard Szydełko

Od wielu lat dzień pierwszego listopada uważany jest za fenomen typowy dla Polski. Tylko my tak tłumnie odwiedzamy miejsca pochówku naszych przodków, pokonując setki kilometrów, nierzadko z zagranicy, aby nasze znicze rozjaśniały mroki listopadowych nocy. Tego dnia uczniowie Zespołu Szkół im. Powstańców Wielkopolskich 1918-1919 w Krzyżu Wielkopolskim po raz pierwszy przypomnieli tłumnie udającym się na cmentarze o mogiłach naszych pradziadów, pozostających na Kresach, często zapomnianych i zaniedbanych. Uczynili to uczestnicząc w kweście, która wspiera młodzież podejmującą w czasie wakacji trud ocalenia od zapomnienia tych zaniedbanych miejsc. Mimo dotkliwego zimna na Cmentarzu Komunalnym w Drezdenku kwestowali nasi uczniowie: Dawid Bartkowiak, Dawid Swaryczewski, Gracjan Kąkol i Kamil Michałek, wspierani duchowo przez przeziębioną tego dnia Zuzię Belczyk, która w czasie wakacji w gronie rówieśników z Wrocławia i Gdańska uczestniczyła w takiej akcji. Wrażenia z tego przedsięwzięcia pozostaną niezapomniane. Gracjan z pewnością nie zapomni panujących tego dnia niskich temperatur (na szczęście byliśmy przygotowani i uzbrojeni w … dodatkowe kurtki zimowe J). Wszyscy jednak doświadczyliśmy zaskakującej nas przychylności i niezwykłej ofiarności osób odwiedzających drezdenecką nekropolię. Przechodnie wrzucają do puszek zarówno kwoty pokaźne jak i przysłowiowy wdowi grosz, jednak nie o nominały tu chodzi. Wszystkich ofiarodawców cechuje bowiem niespotykana serdeczność. Ludzie w różnym wieku – i bardzo młodzi i bardzo sędziwi- chętnie podejmowali z nami rozmowę, dzieląc się swoimi doświadczeniami, zainteresowaniami i sympatią dla tej części Polski, która po wojnie pozostała za wschodnią granicą. Nie są zaskoczeni akcją, ponieważ poprzedziliśmy ją akcją informacyjną, wykorzystując m. in. przychylność proboszczów z pięciu sąsiednich parafii. W trakcie kwesty rozmawiamy z ofiarodawcami, żartujemy sobie, odnajdujemy nasze wspólne korzenie rodzinne i tworzymy gorącą atmosferę, tak potrzebną tego mroźnego dnia. Wśród rozmówców natykamy się na wielu naszych znajomych, aż wreszcie zjawiają się nasi koledzy ze szkoły, którzy chętnie przyłączają się do tej akcji choć symbolicznie. Ponieważ nie mają identyfikatorów, chcą przynajmniej potrzymać puszkę dla samej przyjemności. Gdy kończymy kwestę – z ulgą bo i zimno nas męczy i puszka … coraz cięższa – mamy świadomość, że uczyniliśmy jednak więcej, niż w latach minionych. Wówczas troszczyliśmy się tylko groby naszych bliskich, dziś poprzez tak szlachetną akcję, jak kwesta obejmujemy opieką bogate dziedzictwo Kresów.