Wydarzenia Obraz  newsa 16502 Dodano 27.06.2019

Pamięci 19 Pułku Piechoty Odsieczy Lwowa – Pomorzany – [Historia Pułku 1918-1919]

8 czerwca ekipa  programu Wschód oraz Zespół Szkół w Kudowie im. Jana Pawła II wyruszyli do Pomorzan. W miejscowym kościele zbudowanym przez Sobieskich i Radziwiłów odbyła się msza za poległego Józefa  Drelinga z 19 Pułku Piechoty Odsieczy Lwowa i innych bohaterów walczących o niepodległą Polskę.

W uroczystości udział wzięli nie tylko Polacy, ale również miejscowa ludność, w tym uczennice i dyrektorka że szkoły w Dunajowie. Najstarsza Polka Helena Żółtańska opowiedziała nam o historii Pomorzan. Spotkanie to było bardzo wzruszające. Wszyscy zgromadzeni wzięli następnie udział w uroczystym złożeniu kwiatów i zniczy na miejscu pochówku legionisty, który znajduje się tuż przy Kościele, a niedaleko którego leży polski cmentarz . Na koniec został odśpiewany hymn Pierwszej Brygady.

Niestety, mimo starań wszystkich zaangażowanych, nie udało się zgromadzić zbyt wielu informacji o przyczynie i okolicznościach śmierci polskiego bohatera. Był on żołnierzem ochotniczego pułku, który pierwotnie wyruszył z Warszawy na odsiecz walczącego Lwowa. Po drodze dołączali do niego kolejni ochotnicy, nie mamy informacji w którym momencie rozpoczął się szlak bojowy Józefa Dreilinga, pod Pomorzanami miała miejsce krwawa bitwa między wojskami polskimi i ukraińskimi. Poniżej przedstawiamy historię zapomnianej wojny i zapomnianego pułku, który był jednym z najbardziej zasłużonych formacji walczących o kształt granic i niepodległość Rzeczypospolitej.

Schyłek I wojny światowej okazał się spełnieniem marzeń o odzyskaniu niepodległości dla wielu narodów, szczególnie dla Polaków którzy w pamięci mieli opowieści swych dziadów o pomyślnych latach I Rzeczypospolitej. Historię o Orłach na Kremlu, Hołdzie Pruskim czy Odsieczy Wiedeńskiej. Trylogia Henryka Sienkiewicza rozpalała serca młodych Polaków, po upadku powstania styczniowego stało się oczywistym, że bez konfliktu pomiędzy zaborcami odzyskanie wolności nie będzie możliwe. Stronnictwa Niepodległościowe zdawały sobie sprawę ze skutkami kolejnego powstania, które zakończyłoby się unicestwieniem młodej tkanki elity narodowej. W okresie rozbiorów Lwów stał się nieoficjalną stolicą państwa polskiego, to we Lwowie powstało polskie harcerstwo, lotnictwo, elita intelektualna, wszystko to gwarantowały względne swobody i wielonarodowy charakter imperium Habsburgów. We wszystkich trzech zaborach tworzyły się Drużyny Sokole, Polska Organizacja Wojskowa – POW. Wraz z wybuchem I wojny światowej w 1914 roku doszło do bratobójczego dramatu, gdy Polacy zostali wcieleni do armii zaborczych, nie raz musieli walczyć przeciwko sobie.

Legiony Polskie w 1914 roku

 

Na domiar złego front wschodni stanął na ziemiach polskich co wpłynęło na ogrom zniszczeń kraju, który niebawem miał się odrodzić z popiołów. Pod koniec I wojny światowej doszło do wielu przełomów i upadku zaborców, w wyniku rewolucji bolszewickiej upadł carat, 4 listopada 1918 roku rozpadają się Austro-Węgry, kilka dni później 11 listopada zmęczone Niemcy, zagrożone własną rewolucją bolszewicką kapitulują. „Wieczny ład” europy kongresu wiedeńskiego ustalony po upadku Napoleona w 1815 roku prysł jak bańka mydlana.

 

Na ziemiach dawnych imperiów zniewolone narody niezwłocznie przystąpiły do ogłaszania swych niepodległości i zapędów terytorialnych. Jeszcze przed oficjalnym zakończeniem konfliktu światowego Ukraińcy przeprowadzili zamach we Lwowie o 3 w nocy 1 listopada, jako element zaskoczenia przeciw Polakom wykorzystując dzień Wszystkich Świętych. Mimo chwilowego zaskoczenia do obrony miasta w szybkim tempie gimnazjaliści samoczynnie zaczęli z powodzeniem atakować żołnierzy ukraińskich, którzy  mimo  lat doświadczenia na froncie, przewagi wiekowej i ilościowej zostali odepchnięci przez Orlęta Lwowskie, które posiadając wyższe morale i znajomość swego miasta odbijali kolejne ulice z rąk nieprzyjaciela.

Najmłodsze Orlęta Lwowskie, Antoś Petrykiewicz miał siódemkę rodzeństwa, wszyscy walczyli w obronie Lwowa.

Polacy nie zaprzepaścili czasu pod zaborami, szereg organizacji paramilitarnych i wysokie morale pozwoliły wykuwać granicę z każdej strony zmartwychwstałego kraju. Rozbrajanie zaborców miało miejsce w całym tworzącym się kraju, dzięki przeszkolonym obywatelom w krótkim czasie mogło się formować wojsko polskie.

Lwów jako pierwszy podjął walkę i walczył osamotniony, podczas gdy do miasta zbliżała się 100-tysięczna armia Ukraińskich Strzelców Siczowych. W Warszawie Antoni Suchowski rozpoczął nawoływania do odsieczy dla „Wiernego Miasta”, powstaje I Warszawski Ochotniczy Batalion Odsieczy Lwowa pod wodzą kpt. Antoniego Olkowskiego. W Krakowie Michał Tokarzewski obejmuje dowództwo drugiej armii idącej z odsieczą dla Lwowa, która dociera 20 listopada po czym Ukraińcy wycofują się z miasta, nie kończy to wojny polsko-ukraińskiej. Niebawem Lwów znów zostaje oblężony. Skupmy się na 19 pułku piechoty, który w obliczu zagrożenia Lwowa rozpoczął drogę z Warszawy bez broni, został uzbrojony w Przemyślu gdzie rozpoczął się jego marsz do rzeki Zbrucz. 23 grudnia batalion dotarł pod Lwów do Zimnej Wody gdzie w trakcie chrztu bojowego w szybkim tempie rozerwał ukraiński pierścień oblężenia wokół miasta. Legenda batalionu zrodziła się pod wsią Bartów zajętą przez Ukraińców, którzy byli liczniejsi od Polaków i dodatkowo dysponowali artylerią. Batalion piechoty w sposób heroiczny rozbił przeciwnika za co został pochwalony przez naczelnego wodza, otrzymując przy tym tytuł Orląt. W tym czasie przybył II ochotniczy batalion z Warszawy, który po drodze odepchnął przeciwnika z Sądowej Wiszni i Rodatycz. W wyniku napływu ochotników do batalionów i wzbogacenia o trzeci batalion z Radomia, z dniem 4 kwietnia 1919 roku zostały złączone w 19 Pułk Piechoty  „Odsieczy Lwowa”.

Odznaka 19 Pułku Piechoty, widoczne na nim herby Warszawy i Lwowa.

Już 19 kwietnia Pułk przystąpił do ostatecznego rozbicia ukraińskiego oblężenia Lwowa zajmując Stawczany z których ukraińska artyleria ostrzeliwała Lwów. Po zdobyciu wsi pułk przeszedł do wyzwalania kolejnych  miejscowości, kulminującym momentem było sforsowanie w maju rzeki Gniła Lipa i zajęcie Kleszczówny, która była jednym z głównych punktów obrony sił ukraińskich. W rozkazie dowódcy grupy operacyjnej napisano

:”… najgłębsze uznanie kapitanowi Żongołłowiczowi oraz wypróbowanym zawsze i śmiałym oddziałom 19-go pułku piechoty za ich niezrównaną brawurę oddziałom szturmującym Rohatyn, pomógł znakomicie dzielny, jak zawsze, 19-ty pułk piechoty, przedzierając się szybko przez lasy i opanowując błyskawicznie Gniłą Lipę i jej lewy brzeg…

ppłk Eugeniusz Żongołłowicz (przed 1932)

Wraz z tym zwycięstwem dochodzi do odwrotu ukraińskich oddziałów za rzekę Zbrucz i pogoni wojsk polskich. 1 czerwca 19 PP wraz z 22 PP wyzwolił  wieczorem szybkim szturmem Tarnopol, parę godzin wcześniej zdobywając dwa pociągi towarowe dodatkowo biorąc w niewolę 6 Brygadę Ukraińską a dzień później 10 Brygadę Ukraińską. Do polskiej niewoli oddało się 81 ukraińskich oficerów oraz około 4 tysięcy siczowców. Pościg trwał nadal, 7 czerwca wojsko polskie dotarło nad Zbrucz. W tym samym czasie 19 Pułk Piechoty otrzymał sztandar ufundowany przez żonę ówczesnego premiera Helenę Paderewską. Mimo pościgu za nieprzyjacielem zwycięstwo nie było jeszcze pewne. W wyniku kontrofensywy ukraińskiej 19 PP wycofał się z linii Zbrucza pod Zborów a następnie pod Pomorzany, gdzie stoczył wyczerpującą bitwę. Odwrót trwał nadal, kulminacyjnym starciem była bitwa nad rzeką Złota Lipa gdzie „Odsiecz Lwowa” w składzie 5 dywizji piechoty przez 6 dni broniła się przed ukraińską ofensywą torującą sobie drogę do Lwowa doprowadzając do jej wykrwawienia. 28 czerwca Polacy znów przechodzą do ofensywy, której pobici Ukraińcy nie są w stanie już zatrzymać, pod Podkamieniem pułk rozpoczyna walkę z nowym wrogiem, z bolszewikami. Po opanowaniu sytuacji w Czortkowie i Husiatynie pułk został przeniesiony do Tarnopola.

 

Kto chciałby się dowiedzieć więcej na temat Pułku  walczącego o Małopolskę Wschodnią z wojskami Zachodnio –Ukraińskiej Republiki Ludowej oraz bolszewikami odsyłamy do książki  Władysława Hujdy: Zarys historii wojennej 19-go pułku piechoty „Odsieczy Lwowa”. Warszawa: Zakłady Graficzne „Polska Zjednoczona”, 1928 oraz trzech tomów Towarzystwa Badania Historii  Obrony Lwowa i Województw Południowo-Wschodnich. Zawierają one zbiór wspomnień polskich żołnierzy.

Artur Sułkowski

Wschód: Polskie życie na kazachskim stepie

Dzieci czynią starania by ratować Kresy Wschodnie

Kwesta w Rudnej i Wądrożu

Galeria zdjęć

Newsletter

zapisując się do naszego newslettera na bieżąco będziemy informować Cię o nowych artykułach, aktualnościach oraz akcjach organizowanych przez Studio Wschód
[FM_form id="1"]


kod