Wydarzenia Obraz  newsa 8794 Dodano 12.08.2017

Po raz ósmy w Tłumaczu: relacja z akcji „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”

Cmentarz w Tłumaczu, miasteczku leżącym na skraju Pokucia, porządkowany jest przez naszych wolontariuszy już od 8 lat, czyli od I edycji akcji „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”. Systematycznie udaje się przywrócić do normalnego stanu mogiły naszych rodaków, wśród których znaleźć można zabytkowe grobowce zasłużonych osób.

Tłumacka nekropolia to obiekt wciąż czynny, co wiąże się z nowymi pochówkami. Niestety często odbywają się one ze szkodą dla starych polskich grobów, których zaczyna po prostu obywać. Jednocześnie teren cmentarza jest mocno zaniedbany.

Dzięki corocznym przyjazdom do Tłumacza, na cmentarzu pracuje się już znacznie lżej, niż jeszcze kilka lat temu. Wycinanie krzaków, rdestu, akacji czy też wynoszenie hałd śmieci przynosi pozytywne efekty. Po raz kolejny udało się również skleić kilka grobowców, dzięki czemu przetrwają one kolejne lata. Mimo tego, że prace prowadzone są tutaj od 8 lat, wciąż udaje się odnaleźć nowe tabliczki nagrobne i uzupełniać prowadzoną inwentaryzację. Po naszym wyjeździe miejsce to wygląda zupełnie inaczej i z dumą możemy powiedzieć, że sumiennie wykonaliśmy zadanie. Ostatniego dnia pobytu na polskich grobach zapaliliśmy znicze oraz opletliśmy je biało-czerwonymi wstążkami.

Efekty prac na cmentarzu:

SONY DSC

figura

Figura2

Front

Front2

Kohutów

SONY DSC

Piotrowiczów

Sawa

Ścieżka

Żurbicki

Wcześniej, bo 11 lipca, tradycyjnie obchodziliśmy rocznicę tragicznych wydarzeń na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej z okresu II wojny światowej. Mordy dokonywane na Polakach nie ominęły wówczas powiatu tłumackiego. Symbolicznym krzyżem z biało-czerwonych zniczy upamiętniliśmy naszych rodaków. Na koniec przeszliśmy w ciszy pod grób pani Józi Maczulskiej, która była świadkiem tragicznych wydarzeń w pobliskiej Nadorożnej. Tam odmówiliśmy modlitwę i przypomnieliśmy smutną historię naszego narodu z lat 1943-1945.

DSC_0464

DSC_0465

DSC_0473

DSC_0484

W niedzielę 16 lipca gościliśmy natomiast w Siemianówce pod Lwowem. Odbyły się tam uroczystości „zbrodni siemianowskiej”, w której życie straciło wielu Polaków z tej wsi. Co roku ich pamięć jest czczona przez bliskich. Tym razem gościła również i delegacja z Polski, której byliśmy częścią.

DSC_0993

DSC_0995

DSC_0013

IMG_4881

Poza cmentarzem, w Tłumaczu dalej można spotkać polskie akcenty. Jak zwykle swoją gościną uraczyła nas pani Sława Czemny-Fuczenko – opiekunka katolickiego kościoła. Jej opowiadań słuchaliśmy z wielkim zainteresowaniem.

DSC_0598

Jednocześnie był to nasz pierwszy pobyt po odejściu wspomnianej już pani Józi Maczulskiej, określanej „ostatnią Polką w Tłumaczu”. 92-letnia rodaczka zmarła w styczniu tego roku. Pozostawiła nam po sobie wspomnienia i wiele nauk życiowych, jakie przekazywała przez lata. Tragiczna historia jej życia ujmowała każdego, kto trafiał do tego miasteczka na skraju Pokucia. Mimo fatalnych warunków życia i samotności, pani Józia do końca kochała swoją chatę i skrawek ziemi, na której przyszło jej spędzić większość życia. Dzięki niej Polska w Tłumaczu trwała nieprzerwanie. Dzisiaj kontynuujemy jej misję.

A w dużej mierze jest ona związana z kościołem katolickim. Dziś mieści się on w dawnym budynku kinoteatru, który zaadoptowany został na potrzeby sakralne. W ten sposób świątynia wróciła na swoje należne miejsce, gdyż w tym miejscu stał kościół św.Anny, wybudowany w 1882 roku. Rozkazem radzieckich władz został on jednak wysadzony w 1969 roku. Krzyż oraz inne pamiątki ze świątyni przechowywała przez wiele lat pani Józia, która była ich strażniczką. Nasza rodaczka doczekała odrodzenia się kościoła w Tłumaczu.

Podczas tegorocznej akcji przekazaliśmy parafii św. Anny obrazy do drogi krzyżowej oraz ornaty. W tym miejscu należą się szczególne podziękowania proboszczowi parafii św. Wojciecha w Legnicy, ks. Józefowi Borowskiemu – darczyńcy, jak i naszej wolontariuszce Janinie Ziobro, która wykazała się wielkim zaangażowaniem w tym zakresie.

20170718_105142

20170718_102926

20170718_102736

Nasze tegoroczne działania wsparła gmina Legnickie Pole. Dzięki uprzejmości wójta Henryka Babuśki dysponowaliśmy odpowiednim sprzętem do pracy na cmentarzu. W jego porządkowaniu pomagali nam również tutejsi: wspomniana już pani Sława Czemna-Fuczenko, członkowie choru Acsios oraz tłumacka młodzież, towarzysząca nam również rok temu.

Wielkie podziękowania należą się również radnemu powiatu tłumackiego Konstantinowi Lisejko, który czuwał nad naszym bezpieczeństwem, komfortem pracy i doradzał we wszelkich sprawach. To już ósmy rok, gdy „Kostek” poświęca swój czas dla polskich wolontariuszy.

Naszą delegację przyjął również nowy mer Tłumacza, który wyraził radość i podziw z powodu wykonywanych przez nas prac.

DSC_0433

DSC_0445

DSC_0450

 Tegoroczny wyjazd był bardzo owocny, gdyż udało się odnowić kolejne mogiły od zapomnienia. Misja ratowania cmentarza w Tłumaczu trwa i będzie kontynuowana w kolejnych latach. Dobre relacje z mieszkańcami oraz władzami tego miasta przybliżają nas do tego celu.

Zobacz relację z Oknian

Zobacz relację z Niżniowa

Zobacz relację z Tłumacza z zeszłego roku

Cmentarzem w Tłumaczu opiekuje się grupa wolontariuszy, która pracowała również w Oknianach i Niżniowie. W jej skład wchodzą studenci i doktoranci Uniwersytetu Wrocławskiego, członkowie Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich Ogólnopolski Oddział Tłumacza (w tym osoby pochodzące z Tłumacza) oraz sympatycy idei ratowania polskiego dziedzictwa narodowego na Kresach

Zdjęcia i filmy z pracy na cmentarzu

DSC_0129

20170713_122427

DSC_0222

DSC_0346

DSC_0353

DSC_0394

DSC_0400

DSC_0454

DSC_0568

DSC_0032

DSC_0051

Galeria zdjęć

Newsletter

zapisując się do naszego newslettera na bieżąco będziemy informować Cię o nowych artykułach, aktualnościach oraz akcjach organizowanych przez Studio Wschód
[FM_form id="1"]


kod