Ekipa realizująca film „Wołyń” wróciła po 8 miesiącach do kręcenia zdjęć. Telewizja Polska przekazała twórcom produkcji o ludobójstwie na Kresach milion złotych. Dzięki temu Wojciech Smarzowski jest znacznie bliżej ukończenia tego długo wyczekiwanego dramatu. W kinach „Wołyń” zadebiutować ma 7 października.

Ostatnio informowaliśmy o tym, że brakuje pieniędzy na dokończenie „Wołynia”. Jak twierdził jej reżyser Wojciech Smarzowski, dla sponsorów temat ludobójstwa jest niewygodny i wrażliwy. Szansę na dokończenie filmu upatruje on w pomocy widzów. Jak przyzał twórca „Wesela”, „Drogówki” czy „Pod Mocnym Aniołem”, liczy się każda złotówka. Po wsparciu ze strony TVP dokończenie zdjęć do filmu wydaje się być zdecydowanie bardziej realne, niż było to jeszcze kilka tygodni temu.

Jednocześnie cały czas trwa zbiórka pieniędzy na produkcję Smarzowskiego.

„Wołyń” to długo wyczekiwany dramat historyczny, który opowiada o wydarzeniach na Kresach w latach 1939-1945. Główną bohaterką jest Zosia Głowacka, której oczami producenci opowiadają nam tragiczne wydarzenia, jakie wydarzyły się w tamtym okresie. Akcja filmu rozgrywa się w małej wiosce, którą zamieszkują Polacy, Żydzi oraz Ukraińcy.

Źródło: TVP

Zobacz również:

Pierwszy zwiastun filmu „Wołyń”

Łódź wesprze film „Wołyń”