Przywrócenie pamięci o Babim Jarze
Przez dziesięciolecia pamięć o wydarzeniach w Babim Jarze, wąwozie w Kijowie, w którym w 1941 roku Niemcy dokonali jednej z największych masakr II wojny światowej, była zniekształcana przez władze radzieckie.
W ciągu dwóch dni, 29 i 30 września 1941 roku, Niemcy rozstrzelali około 34 000 Żydów. W następnych miesiącach i latach przeprowadzali egzekucje pacjentów szpitala dla umysłowo chorych, jeńców, Romów, czy ukraińskich nacjonalistów.
Łączna liczba ofiar przekroczyła 100 000. Masakra w Babim Jarze była jedną z największych w serii egzekucji które przeprowadzili Niemcy po wkroczeniu na terytorium Związku Radzieckiego: okupowanej Polski, Ukrainy, Białorusi, Litwy i Łotwy.
Aby zatrzeć miejsce zbrodni, w latach 50. władze nakazały zasypanie jaru. Na jego terenie utworzyły zbiornik odpadów z cegielni, a po jego rozpadnięciu się w latach 60. – park. Dopiero we wrześniu 1991 roku na miejscu byłego żydowskiego cmentarza w rejonie Babiego Jaru powstał pomnik w formie menory, z napisem z Księgi Rodzaju głoszącym po ukraińsku i hebrajsku „Głos krwi twego brata woła do mnie z ziemi”.
Pomnik został odsłonięty w 50. rocznicę masakry w Babim Jarze z udziałem międzynarodowych delegacji. W czasie uroczystości przewodniczący parlamentu i późniejszy prezydent Ukrainy, Leonid Krawczuk, oficjalnie przyznał, że Ukraińcy kolaborowali z nazistami i przeprosił naród żydowski.
źródło: Polonijna Agencja Informacyjna
Zobacz również: