Od 2010 roku porządkujemy polski cmentarz w Jampolu. To miasto już 245 lat znajduje się poza granicami Rzeczpospolitej, jednak wciąż słychać tam naszą ojczystą mowę. Miejscowi Polacy dziękują za wsparcie i ratowanie tutejszej nekropolii od zapomnienia.

Jampol to najdalej wysunięta miejscowość, którą odwiedzimy w lipcu podczas akcji Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia. Tamtejszy cmentarz porządkujemy już od 2010 roku. Zawsze spotykamy się z ciepłym przyjęciem i podziękowaniami ze strony rodaków. Prezentujemy archiwalne nagranie z 2010 roku:

Jampol jest miasteczkiem, które znajduje się w obwodzie winnickim i leży nad stanowiącym granicę ukraińsko-mołdawską Dniestrem. Pomimo upływu 245 lat od czasu, gdy skończyło się polskie władanie w tym rejonie, wciąż widoczne są ślady polskości przejawiające się w polskich mogiłach, a które to nierzadko pochodzą z czasów I Rzeczpospolitej. Z czasów, o których pisał Henryk Sienkiewicz w słynnej „Trylogii”, a zwłaszcza w jej ostatniej części, która opowiada przygody pana Wołodyjowskiego walczącego na Podolu u boku hetmana Jana Sobieskiego przeciwko Turkom  i Tatarom.

Przeczytaj:

Na kresach Kresów – relacja grupy z Jampola i Mohylewa Podolskiego

Lista miejscowości, w których będziemy porządkować cmentarze