Wydarzenia Obraz  newsa 22972 Dodano 30.08.2022

Wstęga św. Jerzego – Skażony symbol

W niniejszym artykule  przedstawimy los barw świętego zwycięzcy, które wpierw zostały zawłaszczone przez bezbożną czerwoną władzę epoki stalinowskiej, a obecnie reprezentują w świadomości globalnej imperializm, zaborczość oraz zbrodnie wojenne Federacji Rosyjskiej.

Jednym z symboli rosyjskiej agresji na Ukrainę, rozpoczętej osiem lat temu zajęciem Półwyspu Krymskiego, stała się tak zwana wstęga św. Jerzego – podłużnie pasiasta czarno-pomarańczowa wstążka. W Rosji i niektórych byłych republikach sowieckich do dziś traktowana jest ona jako symbol zwycięstwa narodów sowieckich nad faszyzmem, nadal spotkać ją można na odznaczeniach państwowych. Jej geneza jednak sięga o wiele dalej niż koniec II wojny światowej.

Historia patronatu męczennika nad rosyjskim odznaczeniem rozpoczyna się za panowania Katarzyny Wielkiej. Cały XVIII wiek to okres niemal nieustannych wojen Imperium Rosyjskiego z Turcją Osmańską i jej lennikami, Imperatorski Order Świętego Męczennika i Zwycięzcy Jerzego został ustanowiony w grudniu 1769 roku podczas jednej z nich. Bezpośrednim powodem ustanowienia nowego odznaczenia było prawdopodobnie zdobycie rumuńskiego miasta Gałacz, do czego szczególnie przyczynił się podpułkownik Fabricjan, który został pierwszym kawalerem Orderu Św. Jerzego. Order miał postać krzyża kawalerskiego z emaliowanymi na biało ramionami oraz wizerunkiem świętego Jerzego na koniu na awersie i jego monogramem na rewersie, towarzyszyła mu charakterystyczna czarno-pomarańczowa lub czarno-złota wstęga. Aż do końca istnienia carskiej Rosji było to najwyższe odznaczenie wojskowe, dzielące się na cztery stopnie i przysługujące jedynie oficerom i generałom, początkowo zarówno za zasługi na polu bitwy jak i za wysługę lat oraz nadające odznaczonemu dziedziczny tytuł szlachecki.

W wieku XIX statut orderu zmieniał się niejednokrotnie, m.in. usunięto zapis o nadawaniu za wysługę lat oraz ustanowiono odznakę honorową, którą wręczano szeregowym i podoficerom. Ostateczny kształt statut przybrał w roku 1913, odznakę honorową wyniesiono do rangi czterostopniowego Krzyża Św. Jerzego (nadal przyznawanego szeregowym i oficerom), rozszerzono go o czterostopniowy Medal Św. Jerzego (przyznawany także personelowi niebojowemu za zasługi wojenne poza polem bitwy).

W sumie, kawalerami Orderu zostało około 11 tysięcy oficerów i generałów armii carskiej oraz jej sojuszników podczas rozlicznych wojen, głównie francuskiej, brytyjskiej, austriackiej i państw niemieckich. Natomiast podczas Wielkiej Wojny Krzyże otrzymało około 1,6 miliona żołnierzy. Wśród kawalerów „Gieorgija” nie zabrakło także Polaków, czarno-pomarańczowa wstęga zagościła na piersi Władysława Andersa, Józefa Dowbor-Muśnickiego, Wacława Iwaszkiewicza-Rudoszańskiego, Aleksandra Karnickiego, Bolesława Mościckiego, Juliusza Rómmla, Lucjana Żeligowskiego oraz wielu innych, którzy przyczynili się do odrodzenia Wojska Polskiego w 1918 roku oraz bronili Rzeczypospolitej na wszystkich frontach. Bolszewicki przewrót w listopadzie 1917 roku finalnie zamknął epokę imperium w historii Rosji, wszystkie państwowe odznaczenia oraz ich symbolika, a wśród nich i „Gieorgij”, zostały zniesione i zabronione. Niekiedy podczas wojny domowej były one jeszcze nadawane w formacjach „białych” Rosjan, ale ze względu na brak zjednoczonego i jednolitego dowództwa naczelnego wśród sił antybolszewickich nie udało się wypracować wspólnej polityki co do stosowania odznaczeń z czasu Romanowów. Czarno-pomarańczowa wstążka trafiła więc w niebyt historyczny, w którym przetrwa kolejne ponad 20 lat. Barwy te do łask powrócą dopiero podczas II wojny światowej po sowieckich zwycięstwach Armii Czerwonej w 1943 roku.

8 listopada, w 26. rocznicę przejęcia władzy przez bolszewików, prezydium Rady Najwyższej ZSRS ustanowiło trzyklasowy Order Sławy dla żołnierzy i podoficerów. Miał on postać pięcioramiennej gwiazdy z wizerunkiem Wieży Spasskiej Kremla na metalowej kołatce z taśmą właśnie w barwach świętego Jerzego – czerń i pomarańcz. W tym okresie na poważnie także rozważano przywrócenie weteranom prawa do noszenia przedrewolucyjnych Krzyży i Medali – z racji swojej powszechności wśród żołnierzy Wielkiej Wojny postrzegano je jako odznaczenia żołdackie i egalitarne, a ich kawalerowie tak czy inaczej cieszyli się w szeregach Robotniczo-Chłopskiej Armii Czerwonej naturalnym żołnierskim szacunkiem. Państwowy Komitet Obrony odrzucił jednak taką możliwość i tym samym Order Sławy oraz późniejszy Medal za Zwycięstwo nad Niemcami były jedynymi odznaczeniami epoki II wojny światowej na których zagościły barwy Orderu stworzonego przez Katarzynę II. Z tego też powodu zaczęto utożsamiać je z sukcesem Wielkiej Wojny Ojczyźnianej oraz pokonaniem faszyzmu, pojawiły się na jubileuszowych medalach zwycięstwa.

Swojego współczesnego charakteru czarno-pomarańczowa wstęga nabrała dopiero w roku 2005. Wtedy to z okazji 60-ciolecia zwycięstwa ruszyła akcja „Wstążka Jerzego”, mająca na celu rozpowszechnienie jej jako oficjalnego symbolu zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej, wstążki nieodpłatnie rozdawano Rosjanom w miejscach publicznych, a w następnych latach za sprawą rosyjskiej diaspory inicjatywa trafiła także poza granice kraju, zarówno do byłego obszaru ZSRS, jaki i do Izraela, Kanady czy USA. Można je było zobaczyć na lusterkach samochodów, w oknach, na ogrodzeniach czy ubraniach. Kresem popularności wstążki Jerzego stały się wydarzenia 2014 roku. Żołnierze rosyjscy zajmujący Krym oznaczeni byli wyłącznie czarno-pomarańczowymi wstążkami na mundurach, a liderzy samozwańczych republik ludowych w Donbasie wybrali te barwy jako oficjalny symbol oporu wobec legalnych ukraińskich władz w Kijowie. Wpisywało się to w narrację początkowej akcji – wstążka miała symbolizować zwycięstwo narodów sowieckiej Rosji nad faszyzmem, tym samym faszyzmem który według rosyjskiej propagandy pojawił się po 2014 roku we władzach państwa ukraińskiego. Przez ostatnie osiem lat kraje byłego ZSRS na różne sposoby starały się zniwelować znaczenie tego symbolu w swoim prawodawstwie, od ustanawiania barw zastępczych, przez zniesienie rangi oficjalnego symbolu obchodów zwycięstwa w II wojnie światowej, do całkowitej delegalizacji czarno-pomarańczowej wstążki. Rosja bowiem nadal wykorzystuje barwy świętego chrześcijańskiego męczennika do brandowania swojej polityki agresji wobec Ukrainy, podczas otwartej inwazji rozpoczętej w lutym tego roku oznaczone nimi były głównie oddziały Rosgwardii. Czarno-pomarańczowa wstęga, będąca u swojego zarania symbolem męstwa, odwagi oraz poświęcenia na polu bitwy, która do rewolucji była dla żołnierzy i oficerów armii rosyjskiej najwyższym zaszczytem i świętością, została przez politykę Putina sprowadzona do znaku firmowego agresorów i zbrodniarzy wojennych. Chcąc przywrócić tym barwom dumę i godność na które zasługują, współczesna Rosja zhańbiła je gorzej i dosadniej niż bolszewicy.

Galeria zdjęć

Newsletter

zapisując się do naszego newslettera na bieżąco będziemy informować Cię o nowych artykułach, aktualnościach oraz akcjach organizowanych przez Studio Wschód
[FM_form id="1"]


kod