Wydarzenia Obraz  newsa 22462 Dodano 28.06.2022

Sarajewo – iskra która spadła na beczkę prochu

108 lat temu, 28 czerwca 1914 roku, następca habsburskiego tronu arcyksiążę Franciszek Ferdynand i jego żona Zofia von Chotek zginęli w zamachu w Sarajewie.

Przygotowania do zamachu rozpoczęto w marcu 1914 roku, gdy prasa zapowiedziała przyjazd Franciszka Ferdynanda do Sarajewa. Miasto było stolicą Kondominium Bośni i Hercegowiny, utworzonego przez aneksję w ramach Austro-Węgier w 1908 roku po 30 latach okupacji Bośni przez Habsburgów.

Zamach zaplanowany został przez organizację „Młoda Bośnia” propagującą idee antygermańskie i panslawistyczne przy współpracy z nacjonalistyczną serbską „Czarną Ręką”, której przewodził szef serbskiego wywiadu wojskowego, pułkownik Dimitrijević.

W zespole mającym zabić arcyksięcia było pięć osób dysponujących czterema pistoletami, sześcioma bombami domowej produkcji oraz kapsułki z cyjankiem na wypadek schwytania. Zamachowcy natrafili na liczne komplikacje – nie byli w stanie rozpoznać w którym z samochodów jedzie arcyksiążę oraz wahali się nad oddaniem strzału obawiając się ofiar postronnych.

Pierwsza próba dokonania zamachu, za pomocą granatu, nie powiodła się i ostatecznie parę arcyksiążęcą niemalże przypadkowo zabił jeden z konspiratorów, bośniacki Serb Gavrilo Princip.

Po zamachu Austro-Węgry chciały przeprowadzić własne śledztwo na terenie Serbii (był to jeden z punktów postawionego Serbii ultimatum), jednak władze Serbii nie udzieliły na to zgody, co stało się pretekstem do wypowiedzenia wojny 28 lipca. Ogromna machina międzynarodowych zależności sojuszniczych, politycznych i wojskowych ruszyła, w sprawę wciągnięta została Rosja, Niemcy, Francja i Wielka Brytania – rozpoczęła się Wielka Wojna.

Zobacz również:

Galeria zdjęć

Newsletter

zapisując się do naszego newslettera na bieżąco będziemy informować Cię o nowych artykułach, aktualnościach oraz akcjach organizowanych przez Studio Wschód
[FM_form id="1"]


kod